- Szczegóły
- Autor: admin
- Kategoria: Idea CAD PL
- Odsłon: 539
Każdy podatek a także sposób wydawania uzyskanych z niego środków podlega ocenie moralnej. CAT jest podatkiem od konsumpcji. Jego wprowadzenie wpłynie na cenę wszystkich dóbr wytwarzanych przy użyciu paliw kopalnych cementu, stali, samochodów czy też wycieczek turystycznych do Tajlandii. Czynnikiem, który napędza emisje CO2 jest konsumpcyjny styl życia, który przejawia się na przykład w zakupie samochodu o powiększonej mocy silnika, mimo że ekonomiczny samochód tak samo spełnia swoje funkcje. Kupuj niepotrzebne, wyrzucaj niezniszczone. Produkcja i utrzymanie tej całej masy dóbr pochłania gigantyczne ilości energii i jak nic innego przyczynia się do zmian klimatycznych.
Tak więc jest głęboko etyczne, że finalne koszty redukcji emisji poniosą konsumenci ponieważ oni są zarówno przyczyną problemu i oni też są jego rozwiązaniem. Właściciel samochodu sportowego zapłaci więcej podatku niż właściciel ekonomicznego samochodu miejskiego, zaś ktoś kto do pracy dojeżdża transportem publicznym zapłaci jeszcze mniej podatku. Tak samo ktoś kto pojedzie na wakacje na Mazury zapłaci mniej niż ktoś kto wypoczywa surfując na Hawajach. Dotyczy to wszystkich form konsumpcji. Jeżeli zainwestujesz w ocieplenie domu, zapłacisz mniejsze rachunki za obciążony CAT ekogroszek lub olej opałowy. CAT promuje ograniczenie emisjogennej konsumpcji oraz wspiera działania na rzecz ograniczenia emisji przy zachowaniu dotychczasowego stylu życia.
CAT ma jeszcze jeden aspekt etyczny. Bezpośrednim płatnikiem podatku będą producenci i importerzy paliw kopalnych. Jest głęboko etyczne, aby, ci którzy odnoszą największe korzyści z zatruwania naszej planety dwutlenkiem węgla zostali obciążeni podatkiem, który sfinansuje posprzątanie tego bałaganu. Stosunek rządów do producentów paliw kopalnych jest niejednoznaczny. Z jednej strony dążą redukcji emisji z drugiej subsydiują własny przemysł własny przemysł wydobywczy. Obciążenie tego przemysłu podatkiem CAT będzie głęboko moralne.
Nie należy się przy tym zbytnio martwić o kondycję tego sektora. Nowy podatek (tak jak każdy podatek) będzie przeniesiony na konsumentów. Dopiero jak pojawią się bezemisyjne źródła energii zyski tego sektora mogą zacząć spadać.
CAT ma także drugą stronę. Wszystkie pieniądze z tego podatku mają zostać przeznaczone na dekarbonizację gospodarki. Nie trafią one do budżetu Państwa, nie pójdą na opiekę społeczną, redukcję deficytu budżetowego czy subwencje dla producentów paliw kopalnych. Cały dochód ma pójść na dekarbonizację gospodarki. To również jest moralne. Celem podatku jest ratowanie klimatu i dokładnie na te cele powinny pójść zgromadzone w ten sposób pieniądze.
Innym problem jest sposób wydawania tego podatku. Nie ulega wątpliwości, subwencje uzyskane z CAT wpłyną na konto emiterów CO2. I to emiterzy CO2 zainwestują te pieniądze w bezemisyjne źródła energii, które przyniosą im zyski. Tak więc to oni będą największymi beneficjentami tego podatku. Paradoksem jest, że to emiterzy CO2, którzy przez system handlu emisjami są traktowani jako źródło problemu w nowym systemie stają się jego rozwiązaniem. Należy jednak pamiętać, że od czasu jak Fenicjanie wynaleźli pieniądze nie ma lepszego sposobu na motywowanie ludzi do pracy.
Autor Piotr Bartyś
- Szczegóły
- Autor: admin
- Kategoria: Idea CAD PL
- Odsłon: 509
Trzeba uczciwie powiedzieć, że tak samo jak pensja minimalna i ZUS ma jakiś tam wpływ na cenę hamburgera tak samo CAT będzie miał wpływ na cenę brutto benzyny na stacji, gazu ziemnego itp. Chciałbym jednak zaznaczyć, że podstawowy celem CAT jest obniżenie globalnego popytu na paliwa kopane co w efekcie powinno doprowadzić do obniżki cen netto paliw.
Powinno to ograniczyć negatywne skutki wprowadzenia CAT dla gospodarki i dla naszych kieszeni.
- Szczegóły
- Autor: admin
- Kategoria: Idea CAD PL
- Odsłon: 509
W ostatnich latach wzrasta w społeczeństwie wiedza na temat zagrożeń, jakie niesie globalne ocieplenie. Ten fakt napawa optymizmem, ale trzeba pamiętać, że w obecnym stanie prawnym zwykły człowiek ma bardzo niewielkie możliwości na podjęcie realnych działań mających wpływ na redukcję. Realne działania prowadzi bardzo elitarne grono polityków, działaczy ekologicznych, brokerów praw do emisji CO2 oraz producentów turbin wiatrowych. Zwykły człowiek może najwyżej zagłosować na Hillary Clinton lub pójść na manifestacje i sobie pokrzyczeć. Po wprowadzeniu CAT sytuacja się zmieni. Ponieważ wszyscy emiterzy CO2 (łącznie posiadaczami samochodów osobowych) będą mieli możliwość wzięcia udziału w realnych działaniach na rzecz dekarbonizacji naszej gospodarki. Tym bardziej realnych, że związanych z realnymi materialnymi korzyściami dla uczestników. Zaangażowanie w akcję wielu zwykłych ludzi pozwoli na zmianę politycznego układu sił na świecie i pozwoli na podjecie szybkich i efektywnych działań na rzecz redukcji emisji.
- Szczegóły
- Autor: admin
- Kategoria: Idea CAD PL
- Odsłon: 506
Walka z globalnym ociepleniem to nie tylko jawne działania polityczne, ale też starcie lobbystów. Przeciwko redukcji emisji bardzo aktywnie działają producenci paliw kopalnych. Również emiterzy dwutlenku węgla starają się storpedować plany redukcji emisji. Jest to oczywiście łatwe do zrozumienia zarówno producenci paliw kopalnych jak i emiterzy CO2 mają do stracenia bardzo duże pieniądze. Razem stanowią 100 % naszej ekonomii. Producenci wiatraków i ogniw fotowoltaicznych dysponują o wiele skromniejszymi środkami. Biorąc pod uwagę te uwarunkowania nie należy się dziwić, że mimo iż naukowcy od pół wieku ostrzegają przed globalnym ociepleniem to efekty działań zaradczych są więcej niż mizerne.
Decyzja prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu USD z protokołu z Kioto jest najlepszą próbką możliwości, jakie mają połączone siły producentów paliw kopalnych i emiterów CO2.
Według danych z roku 2014 państwa grupy G20 wydają rocznie 88 mld dolarów na subwencjonowanie wydobycia paliw kopalnych. Znaczna część tego biznesu jest własnością Państwa. Tak więc pieniądze płyną raczej w drugą stronę.
Teraz zastanówmy się jak zmieni się lobbingowy układ sił po wprowadzeniu CAT. Bezpośrednim płatnikiem CAT będą tylko producenci importerzy paliw kopalnych. Stanowią oni najwyżej 3 % światowej ekonomii. Czyli ci, którzy odnoszą największe korzyści z zatruwania naszej planety, będą musieli opłacić koszty dekarbonizacji gospodarki. Subsydia będą płynęły nie do producentów paliw (jak to ma miejsce do tej pory), ale do emiterów CO2, którzy stanowią 97 % naszej ekonomii. Tak więc, żeby wygrać z takimi potężnymi lobbystami jak Gazprom czy Exxon Mobil będziemy potrzebowali jeszcze większych pieniędzy na lobbing. Należy pamiętać, że obecnie regulacje nie uwzględniają faktu, że emiterzy CO2 są uzależnienie od paliw kopalnych i nie bardzo mają motywację oraz środki finansowe niezbędne do ich redukcji.
Sytuacja zmieni się po wprowadzeniu CAT, ponieważ od tej pory to emiterzy CO2 będą mieli realny interes w inwestycjach w bezemisyjne źródła energii. W ten sposób możemy stworzyć silne lobby na rzecz ratowania klimatu.

- Szczegóły
- Autor: admin
- Kategoria: Idea CAD PL
- Odsłon: 501
Ogólnie ludzie nie lubią podatków z wyjątkiem sytuacji kiedy płatnikiem podatku jest ktoś inny zaś beneficjentem jest on sam. Z tego powodu politycy starają się w ten sposób nakładać podatki, aby ich płatnikiem była stosunkowo niewielka grupa ludzi zaś ich beneficjentami możliwie duża. Nie inaczej jest z limitami na emisję CO2, które też są formą podatku. Nałożono je bowiem prawie na wszystkich emiterów CO2, ale nie nałożono na posiadaczy samochodów osobowych. Można zadać pytanie dlaczego linie lotnicze muszą płacić za emisje a posiadacze samochodów osobowych nie? Odpowiedź jest jasna prosta i oczywista. Po prostu zbyt wielu wyborców jest właścicielami samochodów osobowych i nakładanie na tą grupę wyborców jakichkolwiek ograniczeń byłoby politycznym samobójstwem. Ta niekonsekwencja jest sprzeczna z celem redukcji emisji, ale całkowicie racjonalna pod względem politycznym.

Teraz przeanalizujmy idę CAT pod względem politycznym. Bezpośrednim płatnikiem podatku będą właściciele kopalń węgla, akcjonariusze firm naftowych oraz importerzy paliw kopalnych czyli bardzo niewielka grupa ludzi. Dla przykładu w Polsce mamy 170 000 górników co stanowi około 0,5 % wyborców. Beneficjentami dotacji płynących CAT może zaś być 100 % wyborców ponieważ nawet górnicy i właściciele Exxon Mobil w jakiś sposób emitują CO2. Oni wszyscy właściciele elektrowni węglowych i właściciele kuchenek gazowych mogą skorzystać materialnie na subwencjach płynących z CAT. Powinno to zwiększyć popularność działań na rzecz ratowania klimatu zarówno wśród wyborców jak i polityków.


